pewien sposób
Mówi się
wówczas albo o asekuracji trenera albo o rozdmuchiwaniu balonu, co
miało miejsce chociażby w przypadku naszych koszykarzy. W pewien sposób
zostali oni zmuszeni do tego, by mówić o walce o medal, a gdy
przegrali, zaczęły się niepochlebne komentarze. Dlatego do rozpoczęcia
mistrzostw należy zachować spokój - powiedział Matlak.
- Na pewno inaczej się gra, gdy nie jest się w Polsce. Chłopcy
pojechali trochę anonimowo do Izmiru, gdzie praktycznie nie było ludzi
na trybunach i zrobili fantastyczny wynik, który na pewno rozbudził u
wszystkich apetyty. My jesteśmy w wyjątkowo trudnej sytuacji, bo
znaleźliśmy się między wielkim sukcesem siatkarzy i niepowodzeniem
koszykarzy.
- Trzeba już przestać wróżyć.
Mistrzostwa rozpoczną się za kilka dni i wówczas boisko zweryfikuje
siłę i formę poszczególnych drużyn. Gdy przed imprezą zaczyna się zbyt
wiele opowiadać, to najczęściej nic dobrego z tego nie wynika.Jakiekolwiek porównania są jednak nie na miejscu. Musimy
rozegrać swoje mistrzostwa i najlepiej by było, gdyby nikt nie
porównywał naszych występów do gier siatkarzy czy koszykarzy - wyjaśnił
Matlak.
Dodał, że do rozpoczęcia mistrzostw nie będzie
przekazywał opinii publicznej zbyt wielu swoich oczekiwań czy
wątpliwości dotyczących turnieju.